Posty: 219. Wiek: 27. Odp: Ona mnie już nie kocha. POMOCY CO MAM ROBIĆ Powinieneś poprostu uszanować jej decyzję i zająć się sobą. Jesli Ci na niej zależy, powiedz jej to, ale dodaj że przemyślałeś jej decyzję i będziesz ją szanował. Zachowaj się jak facet - Nie ciągnij, nie proś, nie błagaj. Ona mnie wysłuchała i wirtualnie poklepała mnie po ramieniu. Czułem jej wsparcie od wtedy już zawsze. Zwlekaliśmy z pierwszym spotkaniem około 3 tygodnie. Odwiedziłem ją w jej biurze i było dość stresująco. Ewelina była bardzo nieśmiała, usiadła daleko ode mnie, a ja też nie mogłem wyluzować. Dawałem jej rozmaite emocje, ona mi także. Zarzekała się, że to miłość do końca życia i nigdy mnie nie opuści. Starałem się być sceptyczny i nie wyznałem jej miłości za prędko. Po jakimś czasie zostałem oślepiony jej fałszywymi gestami. Pękłem powiedziałem, że również ją kocham. Czasem pytam mężczyzn: ale jak to robiłeś wcześniej? Mówią: to było nowe, ona mi imponowała w wielu rzeczach, lubiłem ją, podziwiałem. Myślałem, że silny pociąg seksualny przyjdzie z czasem. Kocham ją, jest mi bliska, ale nie mam ochoty jej dotykać. Pytam kobiet, mówią to samo. Nie chcą dotyku, bo nie pożądają partnera. Kocham żonę, ale jej nie pragnę! Mam wrażenie, że moja żona już mi się znudziła – kocham ją, ale już mnie nie pociąga tak jak kiedyś. Co robić? Radosław Jerzy Utnik / 06.05.2015 10:15. fot. Witam wszystkich, od pewnego czasu mam bardzo duży problem, jestem juz rok z dziewczynom, na początku bylo wiadomo super, teraz jest zle, na razie nie mam pracy bo szef mnie zwolnil i szukam Ona miała już innego faceta chodziła z nim 2lata.. ale on ją olał, a ja wtedy zacząłem działać. nie wiem co mam robić zależy mi na niej ale ona nie odpisuje w ogóle. Proszę o pomoc Nie jestem już małolatem, który eksperymentuje, bo blisko mi do 40 już. Otóż chyba wszedłem w związki zbyt szybko po rozwodzie i teraz mam problem. Rozwiodłem się dwa lata temu, od kilku miesięcy mam nową kobietę. Przyznam, ze wtedy nie szukałem nikogo na stałe, chciałem po prostu zapomnieć o swo Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Kocham ją, a ona tylko ze mną sypia Przez Gość smutnyon, Luty 9, 2017 w Życie uczuciowe Odp: Ona ma chłopaka ale kocham ją wit am was .Mam 30 lat , zostałam pare lat temu zdradzona ,wybaczyłam ale ciężko mi z tym żyć. myśle ,że przez to że wybaczyłam nie jestem przez niego szanowana. czy jak sie kocha można zdradzać? nierozumiem . on obiecał poprawe , ale ja już nie ufam , co waszym zdaniem powinnam zrobić. ftDh28p. Axel z doświadczenia powiem da się przyzwyczaić do wszystkiego, do samotności, odrzucenia i czegokolwiek tam. Choć to też nie zdrowe, bo z czasem masz na te wszystkie uczucia tak serdecznie wyjebane, że owo wyjebanie przenosi się na płeć, która owe uczucia spowodowała. Więc i tak źle i tak nie dobrze, musisz wypracować złoty środek. Best30 wyobraź sobie (o zgrozo), że są na tym świecie jeszcze ludzie, którzy wierzą w romantyczną miłość i niekoniecznie sam fakt zakochania musi wieść do tego, że on chce się z nią natychmiast przespać. One chce z nią po prosty być. Pomocy Żona mnie nie kocha Rozpoczęte przez ~Marcinnn, 29 sty 2022 ~Marcinnn Napisane 29 stycznia 2022 - 15:27 Witam mam też taki problem jesteśmy małżeństwem pRawie 8 lat skruce to wsztko bibbym mógł pisać i pisać mamy córkę 7lat mnie od poniedziałku do piątku nie ma jestem Tylko w weekend tak było dobrze wiadomo czasem są kłótnie ale zawsze nam sie udawalo pogodzić od jakiegoś czasu zadawwala mi dziwne pytania czy nie chcę kogoś innego itp mowie ze nie bo Ciebie kocham i czemu pytasz znalazłaś kogoś mów nie i tu mi się lampka zapaliła wydal się po jakimś czasie że poznała przez internet chłopaka bo tak trzeba go nazwać on ma 20 lat a żona 39 nie chciała się przyznać ale po dłuższym czasie udało się i powiedziała że wyznali sobie miłość ale niby sie nie spotkali nigdy i że niby to skończone ale od tego czasu gdy niby to skończone i tak jest dziwna oschła i mówi mi że nie jest szczęśliwa i nic nie czuję tego nie wytrzymałem starałem się to naprawić ale ona twierdzi że też się starała a ja widziałem że i tak ma nie gdzieś co mam robić pierwszy raz nie przyjęchalem na weekend i strasznie się czuje z tym i tęsknię za nią i za córka Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Ona ~Ona Napisane 29 stycznia 2022 - 17:17 Co zona na to, ze nie przyjechałaś na weekend. Powiedziala Ci otwarcie ze Cie nie kocha? Chloptas jej komplementów rzucil i odleciala emicjonalnie, ale czy ona jest normalna ze mysli ze taki romans internetowy z gowniarzem ma sens?! On ma niezly ubaw a ta odleciała. Mysle ze dobrze zrobiles ze na weekend nie wrociles, moze troche przemysli jak jej sie grunt pod nogami zacznie walic. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Ona ~Ona Napisane 29 stycznia 2022 - 17:19 Co jej brakuje, ze powiedziala ze jest nieszczęśliwa, powiedziala Ci? Co ja pchnelo zeby nawiazac kontakt? Tlumaczyla to? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 29 stycznia 2022 - 17:55 ~Ona napisał:Co zona na to, ze nie przyjechałaś na weekend. Powiedziala Ci otwarcie ze Cie nie kocha? Chloptas jej komplementów rzucil i odleciala emicjonalnie, ale czy ona jest normalna ze mysli ze taki romans internetowy z gowniarzem ma sens?! On ma niezly ubaw a ta odleciała. Mysle ze dobrze zrobiles ze na weekend nie wrociles, moze troche przemysli jak jej sie grunt pod nogami zacznie walic. nie otwarcie nie ale jak się pytam to ciężko wyciągnąć to słowo A co powiedziała nic bo nic sie nie odzywa tylko z córką rozmawiam przez telefon i cisz Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 29 stycznia 2022 - 17:57 ~Ona napisał:Co jej brakuje, ze powiedziala ze jest nieszczęśliwa, powiedziala Ci? Co ja pchnelo zeby nawiazac kontakt? Tlumaczyla to? Nie dokladnie nie wyraziła A o kontakt to że musi z kimś porozmawiać bo siedzi w domu i nie ma kontaktu z nikim i twierdzi że nic złego nie zrobila i że przesadzam Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Ona ~Ona Napisane 29 stycznia 2022 - 18:24 Wnioskuje ze zona nie pracuje, ma za duzo czasu wolnego. Z dobrobytu szuka wrażeń. Stalo się, to jest zdrada emocjonalna, poczytaj o tym. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Ona ~Ona Napisane 29 stycznia 2022 - 18:26 Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 29 stycznia 2022 - 18:36 ~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Ja wiem ale ona nie wie ja chcę to wszystko ratować starałem się ale coś we mnie pękło wygarnąłem jej wsztko i jest jak jest ale mi nadal zależy a widzę że jej nie niby mówiła że sie starała ale nie wychodzi i czuję pustkę i niby nie ma kontaktu z nami i to nie ma związku a ja wiem że to ma związek bo to od tego czasu sie sypało wcześniej wiadomo były kłótnie ale zawsze szybko się godziliśmy ja to wszystko rozumiem wybaczyłem a ona nadal jest zimną nie pytała się nie interesowała jak się czuję nic a ja zawsze się pytam nie wiem co robić dalej Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~czwórka ~czwórka Napisane 29 stycznia 2022 - 19:03 ~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 29 stycznia 2022 - 19:48 ~czwórka napisał:~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. powiedziałem jej że zrezygnuję z tej pracy i bedzmy razem mieszkać i znajde coś normalnego a ona że nie bo się boi że nie wyjdzie i takie tam szkoda gadać Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~czwórka ~czwórka Napisane 29 stycznia 2022 - 20:16 ~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. powiedziałem jej że zrezygnuję z tej pracy i bedzmy razem mieszkać i znajde coś normalnego a ona że nie bo się boi że nie wyjdzie i takie tam szkoda gadać Tak. Szkoda gadać. Ona nie widzi Ciebie jako partnera do tych wyjść. Dlaczego? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 29 stycznia 2022 - 20:29 ~czwórka napisał:~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. powiedziałem jej że zrezygnuję z tej pracy i bedzmy razem mieszkać i znajde coś normalnego a ona że nie bo się boi że nie wyjdzie i takie tam szkoda gadać Tak. Szkoda gadać. Ona nie widzi Ciebie jako partnera do tych wyjść. Dlaczego? Nie mam pojęcia Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~czwórka ~czwórka Napisane 29 stycznia 2022 - 20:58 ~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. powiedziałem jej że zrezygnuję z tej pracy i bedzmy razem mieszkać i znajde coś normalnego a ona że nie bo się boi że nie wyjdzie i takie tam szkoda gadać Tak. Szkoda gadać. Ona nie widzi Ciebie jako partnera do tych wyjść. Dlaczego? Nie mam pojęcia Zaraz, czy ona nie chce żebyś pracę zmienił czy nie chce Ciebie blisko bo chce mieć spokój w tygodniu od Ciebie? Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~czwórka ~czwórka Napisane 29 stycznia 2022 - 21:47 ~czwórka napisał:~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. powiedziałem jej że zrezygnuję z tej pracy i bedzmy razem mieszkać i znajde coś normalnego a ona że nie bo się boi że nie wyjdzie i takie tam szkoda gadać Tak. Szkoda gadać. Ona nie widzi Ciebie jako partnera do tych wyjść. Dlaczego? Nie mam pojęcia Zaraz, czy ona nie chce żebyś pracę zmienił czy nie chce Ciebie blisko bo chce mieć spokój w tygodniu od Ciebie? Dobrze tam zarabiasz? O to chodzi? Ona się martwi, że nie zarobisz takiej kasy bliżej domu? Dlaczego nie chce wyjechać z Tobą? Na czym jej bardziej zależy na kasie czy żeby rodzina była razem i córka miała tatę na co dzień? Kim jesteś dla niej? Jesteś narzędziem do osiągania jej celów? Zadawaj jej pytania i nie odpuszczaj aż uzyskasz odpowiedzi. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Facet46 ~Facet46 Napisane 29 stycznia 2022 - 23:47 Ehh .. Normalnie te wszystkie tematy są cholernie do siebie podobne :( U mnie w zeszłym roku czułem że coś jest nie tak , bo zrobiła się mało mówna (choć nigdy gadułą nie była) , nie chciała mi dawać całuska jak zawoziłem ją do pracy . Myślałem że to chwilowe , bo problemy zdrowotne i itd. Ale kiedyś mocno ją przycisnąłem podczas spaceru to wyszło że mnie nie kocha , nic do mnie nie czuje i się starała ale nie dała rady i nie chce. Na to abysmy poszli do fachowca aby nam pomógł to nie , bo nie ma sensu bo mnie nie kocha i nie ma czego ratować. Skończyło sie rozwodem , bo po prostu nie mogłem dalej tak żyć. Tutaj widzę to samo a dodatkowo widać że żona sobie flirtowała i zapewne jakbyś jej nie przyłapał by dalej to trwało. Być może się nie spotykali , ale z drugiej strony w domu byłeś tylko w weekendy ... Jak jest oschłość to juz miłości nie ma .. Jak były kłótnie wcześniej to tym bardziej szybciej się "odkochała" .. Szczerze mówiąc nie wiem czy można to ratować , bo jak jedna osoba nie kocha drugiej i nic do niej nie czuje , to żadne terapie nie pomogą .. Terapie są dobre jak uczucie ciągle jest tylko mocno przygaslo a jak wygasło to żadna terapia nie pomoże , bo terapia nie służy do tego aby jedna osoba pokochała ponownie drugą. Raczej nie ma żadnej szansy aby twoja żona ponownie zakochała się w Tobie , jej serce juz ... należy do innego :( Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 30 stycznia 2022 - 07:22 ~Marcinnn napisał:Witam mam też taki problem jesteśmy małżeństwem pRawie 8 lat skruce to wsztko bibbym mógł pisać i pisać mamy córkę 7lat mnie od poniedziałku do piątku nie ma jestem Tylko w weekend tak było dobrze wiadomo czasem są kłótnie ale zawsze nam sie udawalo pogodzić od jakiegoś czasu zadawwala mi dziwne pytania czy nie chcę kogoś innego itp mowie ze nie bo Ciebie kocham i czemu pytasz znalazłaś kogoś mów nie i tu mi się lampka zapaliła wydal się po jakimś czasie że poznała przez internet chłopaka bo tak trzeba go nazwać on ma 20 lat a żona 39 nie chciała się przyznać ale po dłuższym czasie udało się i powiedziała że wyznali sobie miłość ale niby sie nie spotkali nigdy i że niby to skończone ale od tego czasu gdy niby to skończone i tak jest dziwna oschła i mówi mi że nie jest szczęśliwa i nic nie czuję tego nie wytrzymałem starałem się to naprawić ale ona twierdzi że też się starała a ja widziałem że i tak ma nie gdzieś co mam robić pierwszy raz nie przyjęchalem na weekend i strasznie się czuje z tym i tęsknię za nią i za córka Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 30 stycznia 2022 - 07:26 Jakiś błąd wyskakuje nie mogę dużo pisać Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 30 stycznia 2022 - 07:35 ~czwórka napisał:~czwórka napisał:~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Marcinnn napisał:~czwórka napisał:~Ona napisał:Do rozmowy sa kolezanki, siostra, mama i ty przez tel w tyg. Wieczorami zamiast pisac do Ciebie to pisala di chloptasia Do rozmowy są wszyscy ludzie, którzy chcą rozmawiać. Widocznie ona sobie nie radzi z rozłąką. Takie związki wymagają od ludzi dużej dojrzałości. powiedziałem jej że zrezygnuję z tej pracy i bedzmy razem mieszkać i znajde coś normalnego a ona że nie bo się boi że nie wyjdzie i takie tam szkoda gadać Tak. Szkoda gadać. Ona nie widzi Ciebie jako partnera do tych wyjść. Dlaczego? Nie mam pojęcia Zaraz, czy ona nie chce żebyś pracę zmienił czy nie chce Ciebie blisko bo chce mieć spokój w tygodniu od Ciebie? Dobrze tam zarabiasz? O to chodzi? Ona się martwi, że nie zarobisz takiej kasy bliżej domu? Dlaczego nie chce wyjechać z Tobą? Na czym jej bardziej zależy na kasie czy żeby rodzina była razem i córka miała tatę na co dzień? Kim jesteś dla niej? Jesteś narzędziem do osiągania jej celów? Zadawaj jej pytania i nie odpuszczaj aż uzyskasz odpowiedzi. Szczerze to ja już sam nie wiem co to będzie i jak to będzie też proponowałem psychologa z góry założyła że raczej nic z tego nie będzie ale możemy iść Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Marcinnn ~Marcinnn Napisane 30 stycznia 2022 - 07:35 Szczerze to ja już sam nie wiem co to będzie i jak to będzie też proponowałem psychologa z góry założyła że raczej nic z tego nie będzie ale możemy iść szkoda gadaćNa czym jej zależy na spokoju tak mówi Czy ja wiem czy na pieniądzach kokosów nie mam dla jednego dużo dużo dla drogiego mało różnie bywa ale 5 tys miesięcznie jest zależy od miesiąca raz mniej raz więcej biedy nie ma bogactw też Kiedyś taka nie była tak siee nie zachowywała tak jak by ktoś jej namieszał w głowie cięgle słucha muzyki piosenek o miłości i cierpieniu Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie ~Facet46 ~Facet46 Napisane 30 stycznia 2022 - 09:30 Z takim podejściem twojej żony (że nie ma sensu) to faktycznie nie ma żadnego sensu iść , bo do poradni czy psychologa to idą osoby które obie tego chcą i chcą walczyć o małżeństwo i o naprawę zwiazku , ale te osoby MUSZĄ się kochać. Porozmawiaj z żoną i dowiedz się czy cię KOCHA , bo to jest podstawa. Jak kocha to czy chce walczyć o małżeństwo czy też nie a jak nie to czy chce rozwodu. Musisz wiedzieć czy dalej cie naprawdę kocha , bo inaczej żaden psycholog nie pomoże. Jak żona cię już nie kocha to jest to zupełny KONIEC i nic nie zrobisz , po prostu nie ma żadnej szansy. Najważniejsza szczera rozmowa. Jak usłyszysz że cię nie kocha , nic nie czuje to dokładnie w 100% to znaczy i w tym przypadku zostaje jedynie rozwód , albo chociaż chwilowe odpoczęście od siebie , ale z drugiej strony żona przez prawie cały tydzień nonstop odpoczywała od ciebie ... Być może źle się czuje jak wracasz na weekend i wolała by być sama z dzieckiem. Dla kobiet z dziećmi na pierwszym miejscu są dzieci a facet na dalszym miejscu .. Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie » odpowiedz » do góry Artykuły Styl życia TOP 20 pytań PsychoTesty Najlepsze odpowiedzi Pytania na temat: kocham-ja-a-ona-mnie-nie Jestem w Jeleniej. Dziewczyna w Wawie. Kocham... ją tak bardzo że nie wiem jak to napisać. Znamy sie od ponad miesiąca. Chłopak ją zdradza, wczoraj go prawie rzuciła. Napisałem do niej co do niej czuje (nie pierwszy raz), ale ona na no że mnie ni... Pomocy • Autor: 2012-02-21 16:48:59 2 odp Tematy: Kocham ją a ona mnie nie Pomoc - Jak zdobywać punkty i awansować w rankingu ? Zadawaj pytania, udzielaj odpowiedzi, oceniaj odpowiedzi innych. Generalnie im bardziej jestes aktywna, tym wyżej plasujesz sie w ranking Jak zdobywać rangi? Jak zdobywać punkty? [quote name='szajbus']Nie było jej źle. Pewnie była bardzo kochana i rozpieszczana do granic przyzwoitości. Stała się częścią was. Dlatego jej odejście pomimo upływu czasu nadal boli. Odeszła szybko. Moze to i lepiej, że nie cierpiała całymi miesiącami czy latami. Nie miała wpływu na długość swojego życia podobnie jak my. Są siły wyższe, które za nas decydują. Nam pozostaje sie tylko z tym pogodzić. Piszesz To nie takie proste. Pamiętaj o jednym. Ona wypełniła swoją ziemską podroż do końca zanim pobiegła na wieczyste łąki. Ty musisz zrobić to samo. Przed tobą masa czasu i to, czy w pełni wykorzystasz bezinteresowna miłość , jakiej nauczyła cię twoja sunia w życiu, będzie zależało od ciebie. Pojawiła sie na tym świecie z przesłaniem. Wypełniła je. Nauczyła cię kochać! Kochaj zwierzęta, opiekuj sie nimi, nieś im pomoc i przekazuj to dalej. W ten sposób w naszym społeczeństwie powiększa sie grupa ludzi, wrażliwych na krzywdę wyrządzoną tym maluczkim bez prawa głosu. Z związku z tym istnieje szansa, że wydamy na świat kolejne pokolenia, które zawalczą o dobra zwierząt, które będą otoczone należyta opieką i szacunkiem. Dla twoje suni [IMG] Wielkie dzięki, Szajbus. :Rose: Trochę mi to pomogło. PS.) ładny tekst.:roll: :-( :-( :-( Nie wiem tylko jak będzie z tą pomocą, bo mam na razie tylko kilkanaście lat, i jestem uzależniona od rodziców, a oni są z tych, co rzucają w koty kamieniami!!! Jestem ich zupełnym przeciwieństwem, no, może tylko temperamencik odziedziczyłam po mamie... ;-)